Hej:)Jak tam rozpoczęcie roku szkolnego?Ja jak na razie jestem wrogo nastawiona do szkoły,nie chcę nawet myśleć,ze od jutra zaczynają się lekcje,że do domu wracać będę popołudniami i siedzieć wieczorami odrabiając prace domowe.Po prostu żyję jeszcze wakacjami,chociaż już niestety się skończyły:(
Wczoraj bylam na filmie This Is Us.Musze wam powiedzieć,że przerósł on moje oczekiwana.Był po prostu genialny.Te dziewięćdziesiąt dwie minuty przeleciały w tak szybkim tempie,że nawet tego nie odczułam.Nigdy nie płaczę na filmach,a jeżeli już to bardzo rzadko,a wczoraj wyłam całe This Is Us.Szczerze to sama nie wiem dlaczego,wyszłam cała rozmazana z sali i całą drogę powrotną do domu w samochodzie płakałam.Niektórzy dziwnie się na mnie patrzyli jak szłam taka zapłakana przez galerię.Najbardziej płakałam przy wolnych piosenkach np.Teenage dirtbag,czy Loved you first.Oczywiście nie zabrakło momentów gdzie śmiałam się przez łzy:)Na filmie czułam się jak na koncercie kiedy pokazywane były takie sceny.Niby nie było to w 3D,ale czułam się jakby właśnie tak było.Tekst fajnie się czytało,chociaż film nie był taki trudny do zrozumienia i czasami nie patrzyłam na napisy.Mam zamiar wybrać się na niego jeszcze raz, może w ten piątek.Bedę próbowała nie płakać ,chociaż nie wiem czy mi się to uda:)
A jak wam minął pierwszy dzień w szkole?Byliście na filmie This Is Us?Jak wrażenia?
Nie oglądałam tego filmu, a z powodu takiego, że nie jestem fanką, ani nawet nie słucham 1D nie obejrzę :) Ładne serduszko :*
OdpowiedzUsuńweronika-bloq.blogspot.com
Jak dla nas ten boysband to nie są artyści tylko przesłodzeni chłopcy śpiewający dla zysku i fanek piosenki kiczowate i tak banalne jak dla głupich. Trudno nam zrozumieć jak można ich lubić przecież oni nawet nie mają własnego stylu śpiewają bez pasji tylko dlatego by być sławnym i na dodatek obrażają nas ich piosenki bo dosłownie kpią sobie z inteligencji ludzkiej takimi tanimi tekstami . A co do ich urody to spotkałyśmy się z opinią że niby są tacy przystojni jak dla nas to największa bzdura jaką słyszałyśmy . Wystarczy na nich spojrzeć żeby wiedzieć że są absolutnie nie męscy ,cali przylizani , jak mali chłopcy na dodatek w takich niemęskich ubraniach ...Jak dla nas to są rozmnożoną wersją Biebera a jego nie lubimy tym bardziej. Ale wiadomo każdy lubi co innego i każdy ma swoje zdanie a to właśnie jest nasze zdanie na ten temat . Choć film mogłybyśmy obejrzeć bo przecież nie można skreślać czegoś jeżeli nawet się tego nie widziało. Może się nawet na to wybierzemy . CO do szkoły to nie było tak źle :D Ciekawy post i czekamy na kolejny :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas :)
http://gangetpolska.blogspot.com
Ginger&Roberta
ja ich kocham,bo po prostu odmienili moje życie;)wiem że mają dobre serca i szanują swoich fanów.Pokazali mi że marzenia się spełniają.Co do piosenek to może jest parę trochę banalnych np.Na na na(tytuł mówi sam za siebie),ale przesłuchajcie sobie Moments, Loved you first lub Little Things,bo ja na przykład widze w nich bardzo dużo sensu.Mają talent,bo z takiego programu jak X factor nie zaszło by się tak daleko go nie mając.Może jeśli zobaczycie film to trochę zmienicie o nich zdanie,bo szczerze to ja na początku też za bardzo ich nie lubiłam,ale jak widać zmieniło się to.Ale tak jak napisałyście każdy lubi co innego i każdy ma prawo do swojego zdania,a o gustach się nie dyskutuje:D
UsuńNie słucham One Direction, więc pewnie się na film nie wybiorę. Ale fajnie, że powstał film o Twoich idolach. :)
OdpowiedzUsuńemptywordsmadmoisellechanel.blogspot.com