30 lis 2013

Podsumowanie tygodnia

Hej:)Jak co tydzień obiecałam mam robić podsumowanie tygodnia więc dzisiaj je takze zrobię.Nie wiem czy uda mi się tutaj wszystko opisać,bo w tym tygodniu działo się tyle rzeczy,że musiałabym zrobić tak długiego posta,że na pewno nie chciałoby się go nikomu czytać,więc postaram się to wszystko streścić.
Poniedziałek-był on jeszcze w miarę spokojnym dniem.Miałam sprawdzian z historii i udało mi się go napisać na 6.Dużo się na niego uczyłam dlatego cieszę się ze udało mi się napisać go na taką ocenę.Miałam też kartkówkę z matematyki ale jeszcze nie znam oceny.W poniedzialek rano kiedy wstałam do szkoły padał śnieg. Nawet nie wyobrażacie sobie jaka była moja reakcja.Kocham jak na podwórku jest tak bialutko a ja wstaje rano do szkoły i idę drogą pełną białego puchu:)
Wtorek-w ten dzień dostaliśmy już klucze do szafki.Jak narazie musimy je dzielić po dwie osoby więc ja mam szafkę z koleżanką.Udało mi się dostać ją na górze,bo to nie my sobie wybieraliśmy tylko nam je przydzielali.Mój numer szafki to 21.Nie wyobrażam sobie nawet gdybym miała szfkę na dole i musiałabym się cały czas do niej schylać,bo jestem wysoka i byłoby mi nie wygodnie.Zostawiamy tam kurtki,wf i ksiażki,więc teraz wracam do domu z lekkim plecakiem:)
We wtorek miałyśmy wf i skakałyśmy przez tyczkę.Na poczatku trochę się bałam ale już później było fajnie.Niektóre dziewczyny skakały tyłem ale ja z koleżanką takimi jakby nożycami.Raz zahaczyłam nogą i to tak spadło że huk był mega haha:)Ale to jeszcze nic bo parę moich koleżanek strącało nawet dwa słupki które trzymały tą tyczkę:)




















Środa-miałam wtedy sprawdzian  z wosu i kartkówkę z edb i tak poza tym nic się nie działo.Po szkole poszłam do kościoła na msze bo mam bierzmowanie i teraz nie mogę opuścić ani jednej środowej mszy.
Czwartek -na godzinie wychowawczej mieliśmy taki apel o uzależnieniach.Wszyscy razem ze mną oczywiście byli źle nastawieni ,bo zawsze jest to raczej takie nudne że nikt tego nie słucha ale tym razem było inaczej.Przyjechał do naszej szkoły taki pan który pisze piosenki dla różnych piosenkarzy i zespołów i opowiadał nam o swoim życiu wplatając tam różne wzmianki o narkotykach.Było bardzo śmiesznie bo opowiadał różne kawały i się wygłupiał.Później rozmawialiśmy o tym z panią i widac że niektórzy dużo wynieśli z tego spotkania:)Po szkole miałam wywiadówkę więc moja mama musiała na nią pójść.Trochę się bałam ale nie było tak źle:)






















Piątek-wczoraj byłam w szkole tylko na trzech lekcjach.Później wróciłam do babci na obiad i ok 16 poszłam do koleżanki bo w ten wtorek mamy przedstawiać projekty i miałyśmy sie trochę do nich przygotować ale trochę nam to nie wyszło haha:)Później przyszła jeszcze jedna koleżanka i weszłyśmy na taki portal,gdzie można popisać z innymi ludźmi.Pisałysmy z jakimś anglikiem,później jeszcze z innnymi osobami i było strasznie śmiesznie.Ktoś wysyłał nam jakieś zagadki i my musiałyśmy je odgadnąć,a raz jeszcze jakiś chłopak pisał że chce pośpiewać dico polo i zaczął wysyłać tekst piosenki ''ja uwielbiam ją''a my miałyśmy dokańczać haha:)Do domu wróciłam po 21 i byłam taka zmęczona,że zaraz się położyłam.
Dzisiaj wstałam o 11 i jakoś troche źle sie czuję.Wczoraj poszłam spać z mokrymi włosami i chyba trochę się przeziębiłam,bo boli mnie gardło i mam lekki katar, a za nic w świecie nie chce sie rozchorować bo w środę jedziemy z klasą na wycieczkę do Oświęcimia, a w piątek są mikołajki i robimy sobie nawzajem prezenty dlatego musze się wykurowac przez weekend.




















Zdjęcia robiłam wczoraj.Postaram się jeszcze napisać cos tutaj przed wycieczką.Może zrobię jakiś post z rzeczami które biorę.Jadę na cały dzień więc muszę wziąc jakieś słodycze,jedzenie i jakieś ciepłe rzeczy żeby nie zmarznąć:)
Tutaj jestem: ASK i INSTAGRAM
Pytajcie i obserwujcie,bo często jestem na asku i na instagramie także:)
A wy jak spędziliście ten tydzień?Byliście kiedyś w Oświęcimiu?

29 lis 2013

Kosmetyki do włosów

Witajcie:)Przepraszam was bardzo ze jednak post nie pojawił się w niedzielę ani w poniedziałek ale
w tym tygodniu działo się naprawdę bardzo dużo rzeczy i tych miłych i niemiłych i niestety trochę pokrzyrzowały mi się plany.
No ale dzisiaj już przychodze z postem o kosmetykach.Zawsze na początku takich notek pisze że w recenzjach nie jestem dobra więc dzisiaj także tak będzie.Z góry przepraszam za wszystkie błędy:)
1.Szampon i odżywka z Pantene
Na początku nie byłam przekonana co do tej firmy z szamponami bo zawsze używałam welli ale żeby zmienić szampon i odżywkę(wiem że włosy nie lubią cały czas tego samego) zdecydowałam się jej wypróbowac i nie żałuję.Co zuzyję szampon albo odżywkę to wybieram ich inny rodzaj.Tym razem mam do włosów słabych i zniszczonych i chyba najbardziej mi on przypasował.Włosy są miękkie,ładnie pachną i są dobrze nawilżone ale nie przetłuszczone.Opakowanie ma 400 ml i wystarcza mi na ok miesiąc dlatego moim zdaniem zakup się opłaca.Cena ok 15 zł

2.Seboradnin i Radical
Moje włosy są lekko kręcone i prawie codziennie je prostuję a robię to już przez długi czas.Niedawno zauważyłam że włosów na głowie mam coraz mniej i naprawde strasznie się przestraszyłam.Mam dni kiedy mogę wyciągnąć z nich garść włosów.Żeby coś z tym zrobić i nie wyłysieć zaczęłam używać Seboradinu na zmianę z Radicalem.Te rzeczy kupiła moja mama bo kiedyś ich używała i ja zaczęłam je także używać.Po umyciu pryskam nimi włosy(oczywiście nie dwoma na raz tylko na zmianę kiedy myję włosy) i czekam aż wyschną.Seboradin-włosy przetłuszczające się,osłabione lub wypadające.Zawiera naturalny ekstrat siedmiu ziół.Radical-preparat do włosów zniszczonych i wypadających.Takze zawiera naturalne składniki aktywne np.skrzyp polny.Używam ich ok miesiąc i zauważyłam że moje włosy zaczęły rosnąc!Jeszcze niedawno nie mogłam ich dobrze spiąc a teraz mam już je prawie do ramion.Nie wiem czy to samo stosowanie tych odżywek pomogło,bo piję też codziennie herbate z pokrzywy na włosy ale bardzo się ciesze że jest lepiej.Zauważyłam też że włosy już tak bardzo mi nie wypadają.Ceny nie znam bo tak jak pisałam nie ja kupowałam te kosmetyki ale wiem że zostały kupione w aptece.Jeśli któraś z was ma podobny problem polecam:)





























3.Mus nawilżający z Pantene
Juz gdzieś kiedyś o nim pisałam ale nie zaszkodzi wspomnieć jeszcze raz.Mus to spray w formie pianki który stosuje sie na mokre włosy po umyciu.Ma on je nawilżać i sprawiać ze lepiej sie układają.Teraz już go nie używam bo nie chce aż tak obciążać moich włosów kosmetykami i narazie stoi on u mnie na biurku( mam go już bardzo mało).Wystarcza na bardzo długo bo nie potrzeba go wiele.Nie raz z butelki wyleciało mi go więcej niż chciałam i nie miałam już co z nim zrobić dlatego spłukiwałam go z ręki. Nie jest zły bo kiedy go używałam byłam zadowolona ale teraz nie zamierzam do niego wrócić.Na razie chce doprowadzić moje włosy do porządnego stanu za pomocą kosmetyków opisanych wyżej:)





























4.Spray do prostowania włosów
Używam go przed prostowaniem włosów żeby były bardziej wygladzone i tak sie nie niszczyły.Na opakowaniu pisze że włosy będą proste do 4 dni ale nawet nie mogę tego sprawdzić bo zawsze na noc robie warkocza i mam rano pofalowane włosy.Jednak wydaje mi się ze to nieprawda.Jest bardzo wydajny i kosztuje ok 18 zł.






























Macie któryś z tych kosmetyków?Jeśli tak to jakie są wasze opinie na jego temat?

23 lis 2013

New in

Hej:)Chcę trochę nadrobić moją nieobecność dlatego dzisiaj już tak szybko przychodze z postem.Byłam wczoraj na zakupach,wróciłam bardzo późno i tak strasznie bolały mnie nogi że jak tylko przyjechałam to od razu poszłam się położyć.Ale bardzo lubię jeździć na zakupy,tym bardziej ze zawsze w aucie włączam piosenki 1D i męcze nimi mojego tate haha:)Ale to jeszcze nic, bo zawsze z siostrą śpiewamy i robimy chórek:)Pojechałam na zakupy żeby kupić sobie buty i udało mi się.Gdy je tylko zobaczyłam(te na zdjęciu) to tak mi się spodobały że wybłagałam rodziców żeby mi je kupili.Nie wiem czy dobrze je widać,bo znowu pada deszcz i zdjęcia wychodza czarne ale na instagramie jest lepsze zdjęcie KLIK.Przy okazji zapraszam do obserwowania bo dodaje tam dużo fotek:)Jeszcze wpadła mi w oko bluzka która jest na zdjęciu a że nie była droga to sobie ją wzięłam(ale tym razem za kieszonkowe:D)Byłam jeszcze w Douglasie i wąchałam perfumy One Direction.Ślicznie pachną.Mój tata wziął tą butelkę-tester i mnie,moją siostrę i mamę nimi popsykał. Jeszcze trochę dzisiaj je czuję bo zostały na ubraniach.Później taka pani do nas podchodzi i się pyta czy w czymś pomóc a mój tata- my już po:)Dzisiaj musze się dużo pouczyć bo mam w tym tygodniu codziennie jakiś sprawdzian,a wieczorem będę oglądała live stream z chłopakami z 1D, dlatego nie mogę się już doczekać:)Mam nadzieję ze obejrze cały,bo trwa aż od 20 do 3 rano.Dobrze że jutro niedziela bo nie trzeba jeszcze wstawać:)
W tym tygodniu będzie jeszcze post o kosmetykach(albo jutro albo w poniedziałek)


Podobają wam się rzeczy?Będziecie dzisiaj brali udział w 1DDay?

22 lis 2013

Study hard

Cześc:)Przepraszam że tak długo nie pisałam ale nie miałam czasu.Kiedy wracam ze szkoly jest zazwyczaj ok 16 i nawet nie da zrobić się porządnych zdjęć a na dodatek mam bardzo dużo nauki i dlatego pisze tutaj tak mało.Ten tydzień był dla mnie okropny!Codziennie miałam jakiś sprawdzian albo kartkówkę ale dzisiaj nie byłam w szkole.Nie miałam nawet czasu żeby posiedzieć chociaż chwilkę na laptopie.A teraz nauki jeszcze więcej bo juz za dwa tygodnie mamy próbne testy.Rodzice pozwolili mi zrobic sobie wolne między innymi dlatego że połowa mojej klasy była dzisiaj na zawodach i było ok 10 osób.Wiele mnie nie ominęło a chociaz się wyspałam.Za godzinę jadę z rodzicami na zakupy i wrócę wieczorem.Mieliśmy jechać jutro ale na następny tydzień znowu szykuje się masa sprawdzianów i nie będę się miała kiedy uczyć jak pojadę, a niedziela to zdecydowanie za mało.
Jutro albo w niedzielę zrobie jakiś post tematyczny,myśle ze o kosmetykach dlatego zaglądnijcie.
Jeszcze wpadłam na pomysł że będę co post dodawac kilka blogów,dlatego zapraszam do komentowania.Chcę wam jakoś wynagrodzić to że tak rzadko pojawiają się tutaj posty.Miłego weekendu;D
 A wam jak minął tydzień?Też macie tyle nauki?

15 lis 2013

Podsumowanie tygodnia

Cześć:)
Na szczęście mamy już weekend ,ale w tym tygodniu będzie on dla mnie nietypowy.Mam masę nauki na następny tydzień i muszę dzisiaj zacząć się uczyć chociaż jest piątek.No niestety tak jest.Nie dośc że mam w następnym tygodniu ok 4 sprawdziany to jeszcze we wtorek idę na konkurs i nauki mam jeszcze więcej:(
Opiszę wam teraz trochę z mojego tygodnia w szkole.Postanowiłam że zawsze w piątek będę robiła takie podsumowanie tygodnia:)Mam nadzieję ze bedzie się wam je miło czytało ;D

No więc wtorek był pierwszym dniem po długim weekendzie.Wstać było bardzo ciężko ale jakoś się udało.Biologia,angielski,polski na którym pisaliśmy wypracowanie,dwa wfy,chemia,kółko z matematyki i wreszcie w domu:)Potem nauka i do spania.
W środę miałam w szkole dyżur,czyli cały dzień siedziałam z koleżanką przy drzwiach wejściowych szkoły i chodziłyśmy z ogłoszeniami i załatwiałyśmy różne sprawy.Kupiłyśmy sobie chrupki i różne smakołyki i jadłyśmy cały dyżur:)Sroda była bardzo fajnym dniem.

W czwartek lekcje do 15.15 od 8 rano i powrót do domu po 16 kiedy na dworze już ciemno-najbardziej dobijająca rzecz jaka może się wydarzyć po przyjściu ze szkoły.Ale fajne było to że w czwartek przywieźli do szkoły szafki na ksiązki!Stoją już na korytarzu i teraz po weekendzie powinny być już nasze:)Dzisiaj widziałam jak dorabiali klucze.Wpadłam z koleżankami na pomysł że wstawimy sobie do szafki lusterka albo obkleimy je od środka jakimiś plakatami.Mam nadzieję że nam tego nie zabronią:D
No i piątek.Poszłam dzisiaj do szkoły na 9 bo nie mogłam się podnieść.Zawsze mam tak raczej w piątki:)Po szkole poszłam do babci a niedawno wróciłam z mamą z zakupów.Kupiłam sobie lakier do zdobienia paznokci i musze go zaraz wypróbować.To miłego weekendu:D
Podoba wam się taki post?Chcecie takie co tydzień?
Tutaj jestem; ASK INSTAGRAM

11 lis 2013

Outfit vs outfit/pomysły

Cześć kochani:)
Jutro już wracamy do szkoły,niestety tak szybko zleciało to wolne i znowu nowy tydzień od początku,ale myślę że jakoś dam radę,gorzej będzie za tydzień,bo mam zapowiedzianą całą masę sprawdzianów i kartkówek.
Ostatnio wogóle nie wychodza mi żadne zdjęcia ani nie mam pomysłów na nowe posty,a naprawde nie chce żeby notki były ciągle takie same.Wiem jak to nudzi ,ale nie chce zaniedbywać bloga dlatego prosze was o pomoc.Podawajcie mi w komentarzu pomysły na posty tematyczne wszystkich którzy mi pomogą obdaruję obserwacją i komentarzem.Liczę na was.Wiem ze na pewno są tematy które chcielibyście, abym na blogu poruszyła.
Dzisiaj chciałam zrobić coś innego i jedynym pomysłem na jaki wpadłam był outfit vs outfit.Długo myślałam nad dobraniem ubrań i w końcu coś wykombinowałam.Mam nadzieję że wam się spodoba:)
Outfit 1 
Bluzka ?/Koszula Sinsay/Czapka Sinsay
 Outfit 2
 Koszula ?/Sweter House
Który outfit bardziej wam się podoba?
 Jeszcze chce wam powiedzieć że założyłam instagrama klik chciałam jakąs krótszą nazwę ,ale były już zajęte.Będę tam dodawała dużo zdjęć, dlatego zapraszam do obserwowania,a ja zaobserwuję w zamian was :D

9 lis 2013

Lazy day

Hej!
Jak wam mija sobota?Dla mnie to bardzo leniwy dzień tygodnia.Wstałam dzisiaj o 10 więc jestem w końcu wyspana,zjadłam śniadanko,które widzicie na zdjęciu i chilluje.
Tak się cieszę że jeszcze poniedziałek mamy wolny!Strasznie nie lubię niedziel bo od razu kojarzy mi się że już na następny dzień trzeba wrócić do szkoły,a w tym tygodniu tak na szczęście nie będzie.
Ten tydzień strasznie mi się dłużył, mimo tego że w środe nie byłam w szkole.Wczoraj już tak mi się nie chciało iśc na lekcje,a jeszcze w czwartek nie mogłam wieczorem zasnąc więc byłam nieprzytomna.Ale było fajnie,bo nie miałam dwóch lekcji,a to dlatego że pomagaliśmy pani z plastyki przez dwie lekcje robic kotyliony bo wczoraj w szkole mieliśmy święto z okazji 11 listopada.I tak ominęłam angielski na który się nie nauczyłam:)W holu naszej szkoły stał duży projektor na którym były wyświetlane różne filmy i tablica z mapą Polski,więc musze przyznać że piątek minął mi bardzo przyjemnie i w szkole i w domu:)
Po wolnym poniedziałku nie mam dużo nauki a to naprawdę zdarza się bardzo rzadko dlatego muszę to jakoś wykorzystać:)Mam w tą środę dyżur z koleżanką ,więc nie będzie nas na lekcjach ,a w środy mamy naprawdę chyba najgorsze lekcje:)Pogoda nie dopisuje bo w tym tygodniu pada prawie cały czas deszcz i znowu nie wychodzą zdjęcia, dlatego przepraszam za jakość.


A wy co robicie w długi weekend?Jak minął ten tydzień w szkole?

6 lis 2013

Pielęgnacja twarzy

Hej kochani! :)
Dzisiaj mam dla was post tematyczny ,bo nie jestem dzisiaj w szkole i akurat mam czas żeby coś tutaj napisać.Tytuł już wam pewnie powiedział o czym jest dzisiejszy post.Opiszę jakich produktów do twarzy używam ale wydaje mi się że takie posty za bardzo mi nie wychodzą dlatego z góry przepraszam za wszystkie błędy:)
1.Żel Under 20 i Peeling do twarzy AA
Codziennie rano i wieczorem używam żelu do mycia twarzy.Jest to moje drugie takie opakownie.Pełna jego nazwa to Under twenty anti acne 24 h przeciw trądzikowi.Na początku nie byłam z niego zadowolona bo wydaje mi się że moja skóra nie mogła się do niego przyzwyczaić ale już jest ok.Ma bardzo przyjemny zapach,dobrze oczyszcza i zmniejsza przetłuszczanie skory.Zostało mi go już na dnie,więc pewnie kupię kolejne opakowanie.Ostatnio kupowała mi go mama ale kosztuje ok.15 zł
Od czasu do czasu używam tez peelingu do twarzy z AA.Powiem szczerze że kupiła go sobie moja mama a to ja prawie cały zużyłam,dlatego możecie się domyślić że jest super.Na początku używałam go za często bo trochę wysuszył mi skóre ale teraz używam go ok 2 razy w tygodniu.W swoim składzie ma witaminę C,która delikatnie rozjaśnia skore i przywraca jej swiezosc i blask oraz prowitaminę B5 która zapewnia skórze długotrwałe nawilżenie.Ten żel ma w nazwie 18 + czyli  jest przeznaczony dla takiego wieku,ale nie wiem czy byłaby jakaś różnica gdybym użyła np. 15 +.Niestety ceny nie pamiętam.
2.Rimmel Stay Matte 

Na zdjęciu trzymam dwa podkłady w płynie o rożnych kolorach:100 i 300.To także podkłady mojej mamy ale teraz używamy je razem heh :)Nie zawierają one parabenów i są bezzapachowe.
Bardzo lubie ten  podkład  ale nie polecam go właśnie o numerze 300 chyba że do ciemnej karnacji,bo inaczej wyjdzie coś w stylu murzyna:)Wtedy strasznie widać różnice miedzy cialem a twarzą. Ja używam tylko 100 i  prawie nie widać że go mam. Już mi się kończy dlatego w weekend idę kupić nowy.Cena ok 22 zł.
3.Tusz do rzęs My Secret Sensitive Mascara
Może tusz do rzęs  nie wchodzi w pielegnajce twarzy ale tez chciałam o nim napisać.Jest to tusz który jest przeznaczony dla dziewczyn , które mają wrażliwe oczy.Jest to hypoalergiczna maskara która zawiera keratynę i poprawia kondycję rzęs i musze przyznać że faktycznie tak jest.To moja druga taka i kiedy bylam kupić tusz kiedy ten na początku mi się skończył to nie umiałam wybrać miedzy tyloma firmami,więc wzięłam tę samą i ciesze się że tak zrobiłam :)Nie podrażnia oczu,nie skleja rzęs,ma same plusy:)Cena ok 13 zł
Jak podobają się wam takie posty?Chcielibyście takie?Macie któryś z tych produktów?
ASKUJCIE jesli macie swoje aski to wymieniam się lajkami

3 lis 2013

Nice weekend

Cześć:)Dlaczego dni wolne tak szybko lecą?Tak się cieszyłam na ten długi weekend a tutaj już koniec.Ale muszę przyznać ze przez te trzy dni odpoczęłam i mam nadzieję ze ten tydzień w szkole zleci tak szybko jak tamten i znowu będzie wolne.Przez te trzy dni spotykałam się z rodziną:przyjechała do mnie ciocia i wujek,wczoraj pojechałam do babci na wieś więc prawie w ogóle nie było mnie w domu.Na szczęście środę mam wolną!Mamy w szkole dzień patrona i będą organizowane jakieś zabawy i konkursy dlatego nie idę i zostanę w ten dzień w domu.To jest dla mnie ogromnym pocieszeniem:)
Dlatego zdecydowałam że we wtorek albo środę dodam jakiegoś posta tematycznego,bo dawno żadnych tutaj nie było:)
Dzisiejsza pogoda jest okropna.Pada i jest tak ciemno że zdjęcia wychodzą czarne.Ale musiałam jakieś zrobić dlatego przepraszam za jakość.Nienawidzę tego w jesieni że kiedy wstaje jest ciemno,wracam ze szkoły jest ciemno i wieczorem znowu jest ciemno.Teraz siedze przy biurku i ledwo widzę co piszę.Mam jutro sprawdzian z fizyki i kartkówkę z niemieckiego dlatego idę się uczyć:(

Jak wy spędziliście święta?Spotykaliście się z rodziną?