Witajcie:)Przepraszam was bardzo ze jednak post nie pojawił się w niedzielę ani w poniedziałek ale
w tym tygodniu działo się naprawdę bardzo dużo rzeczy i tych miłych i niemiłych i niestety trochę pokrzyrzowały mi się plany.
No ale dzisiaj już przychodze z postem o kosmetykach.Zawsze na początku takich notek pisze że w recenzjach nie jestem dobra więc dzisiaj także tak będzie.Z góry przepraszam za wszystkie błędy:)
1.Szampon i odżywka z Pantene
Na początku nie byłam przekonana co do tej firmy z szamponami bo zawsze używałam welli ale żeby zmienić szampon i odżywkę(wiem że włosy nie lubią cały czas tego samego) zdecydowałam się jej wypróbowac i nie żałuję.Co zuzyję szampon albo odżywkę to wybieram ich inny rodzaj.Tym razem mam do włosów słabych i zniszczonych i chyba najbardziej mi on przypasował.Włosy są miękkie,ładnie pachną i są dobrze nawilżone ale nie przetłuszczone.Opakowanie ma 400 ml i wystarcza mi na ok miesiąc dlatego moim zdaniem zakup się opłaca.Cena ok 15 zł
2.Seboradnin i Radical
Moje włosy są lekko kręcone i prawie codziennie je prostuję a robię to już przez długi czas.Niedawno zauważyłam że włosów na głowie mam coraz mniej i naprawde strasznie się przestraszyłam.Mam dni kiedy mogę wyciągnąć z nich garść włosów.Żeby coś z tym zrobić i nie wyłysieć zaczęłam używać Seboradinu na zmianę z Radicalem.Te rzeczy kupiła moja mama bo kiedyś ich używała i ja zaczęłam je także używać.Po umyciu pryskam nimi włosy(oczywiście nie dwoma na raz tylko na zmianę kiedy myję włosy) i czekam aż wyschną.Seboradin-włosy przetłuszczające się,osłabione lub wypadające.Zawiera naturalny ekstrat siedmiu ziół.Radical-preparat do włosów zniszczonych i wypadających.Takze zawiera naturalne składniki aktywne np.skrzyp polny.Używam ich ok miesiąc i zauważyłam że moje włosy zaczęły rosnąc!Jeszcze niedawno nie mogłam ich dobrze spiąc a teraz mam już je prawie do ramion.Nie wiem czy to samo stosowanie tych odżywek pomogło,bo piję też codziennie herbate z pokrzywy na włosy ale bardzo się ciesze że jest lepiej.Zauważyłam też że włosy już tak bardzo mi nie wypadają.Ceny nie znam bo tak jak pisałam nie ja kupowałam te kosmetyki ale wiem że zostały kupione w aptece.Jeśli któraś z was ma podobny problem polecam:)
3.Mus nawilżający z Pantene
Juz gdzieś kiedyś o nim pisałam ale nie zaszkodzi wspomnieć jeszcze raz.Mus to spray w formie pianki który stosuje sie na mokre włosy po umyciu.Ma on je nawilżać i sprawiać ze lepiej sie układają.Teraz już go nie używam bo nie chce aż tak obciążać moich włosów kosmetykami i narazie stoi on u mnie na biurku( mam go już bardzo mało).Wystarcza na bardzo długo bo nie potrzeba go wiele.Nie raz z butelki wyleciało mi go więcej niż chciałam i nie miałam już co z nim zrobić dlatego spłukiwałam go z ręki. Nie jest zły bo kiedy go używałam byłam zadowolona ale teraz nie zamierzam do niego wrócić.Na razie chce doprowadzić moje włosy do porządnego stanu za pomocą kosmetyków opisanych wyżej:)
4.Spray do prostowania włosów
Używam go przed prostowaniem włosów żeby były bardziej wygladzone i tak sie nie niszczyły.Na opakowaniu pisze że włosy będą proste do 4 dni ale nawet nie mogę tego sprawdzić bo zawsze na noc robie warkocza i mam rano pofalowane włosy.Jednak wydaje mi się ze to nieprawda.Jest bardzo wydajny i kosztuje ok 18 zł.
Macie któryś z tych kosmetyków?Jeśli tak to jakie są wasze opinie na jego temat?
Uwielbiam Pantene ;D
OdpowiedzUsuńnikejla.blogspot.com
Kosmetyki wydają się ciekawe, zwłaszcza RADICAL, szukam czegoś na wzmocnienie włosów więc może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTeż piję herbatę z pokrzywy. :)
http://life-by-katiee.blogspot.com/
Nie mam nic z tych kosmetyków :c Ja do włosów używam tylko szamponu i odżywki ;p
OdpowiedzUsuńpalyna-paulina.blogspot.be